Michalinki #22: kanibalizm i najlepiej przerobione zdjęcia

Witajcie w kolejną środę. Przed Wami zbiór najciekawszych linków z sieci, a w nim - kanibalizm, czyli do czego zdolny jest człowiek. Poza tym, jak wyglądalibyśmy bez telefonów i tabletów w dłoniach? Zobaczycie też efekty ulepszania naprawdę kiepskich zdjęć. Na sam koniec czekają na Was przeobrażenia języka polskiego i perfekcyjnie czekoladowe słodkości. Udanych kliknięć! 

Photo by Jason Briscoe, unsplash.com

Czy Europejczycy jedli ludzkie mięso? Do czego w konkretnych okolicznościach zdolny jest człowiek? Znalazłam ciekawą (lecz mroczną) historię o kanibalach. Zaintrygowanym polecam kliknięcie TUTAJ. 

Pamiętacie, że podsyłałam link o selfiozie? Dzisiaj też o smathphonach, ale z innej strony. Pewien fotograf zrobił codzienne zdjęcia ludzi z elektronicznymi gadżetami. A następnie usunął je ze zdjęć. Efekt daje do myślenia. Przekonajcie się sami TUTAJ


A gdyby coś do zdjęć dodać? Znacie te wszystkie zdjęcia, na które patrzycie niczym polonistki na wiersze i macie ochotę zapytać: "co autor miał na myśli"? Na szczęście znalazł się ktoś, kto chciał te zdjęcia poprawić. Wyszło całkiem ładnie i ciekawie, co możecie sprawdzić TUTAJ.


Jak to jest z naszym rynkiem czytelniczym? Dziwnie. Polacy czytają niewiele, ale wydaje się u nas coraz więcej książek. Co więcej, fakt, że wydaje się ich aż tyle, w ogóle nie wpływa na zyski wydawców. Co się dzieje i ile tak naprawdę ukazało się książek, dowiecie się TUTAJ

Każdy język rozwija się i przeobraża. A gdyby sprawdzić, co kryje się pod staropolskimi słowami? Kogo nazywano "dardańskim osłem"? I z czym powinien kojarzyć się nam "wacek"? Odpowiedzi między innymi na te pytania, znajdziecie TUTAJ

A na te słodycze mogłabym patrzeć w pętli! Klikajcie TUTAJ, a znajdziecie się w raju. 

Komentarze

Popularne posty

Wyświetlenia