Michalinki #21: amerykański kod książkowy i angielscy ekscentrycy

Dzisiejsze Michalinki będą całkiem międzynarodowe. Na początek zapraszam do Anglii, gdzie żyje wielu ekscentryków - co robią, czy jest im z tym dobrze i co myśli społeczeństwo? Później lecimy do Rosji, gdzie zobaczymy jak odnawia się ściany i jak robi się torty. Następnie zapraszam na wizytę w USA, gdzie bez wizy dowiemy się, co można odnaleźć w pamiątkach po zmarłych. Na sam koniec zastanówmy się, jakie zawody wybrałyby księżniczki Disney'a w 2018r. Udanych kliknięć! 

Photo by Adam Jaime, unsplash.com

Czy wiecie, że w Anglii żyje najwięcej ekscentryków? Mają nietypowe hobby, lubią robić dziwne rzeczy i... dobrze im z tym! Z czego wynikają ich zachowania? Jak reaguje na to społeczeństwo? Bardzo ciekawy tekst o angielskich ekscentrykach znajdziecie TUTAJ. 

Nigdy nie myślałam, że odnawianie ścian nazwę sztuką, ale ten dzień właśnie nastąpił. Rosyjski artysta zdecydował się na odnowienie niektórych ścian, a efekt jego prac jest naprawdę imponujący. Patrząc na prace tak zdolnych ludzi, żałuję że nie umiem chociaż narysować prostej kreski na kartce. A te ściany podziwiajcie TUTAJ, naprawdę warto!

W dzisiejszych Michalinkach chyba ciągnie mnie do naszych wschodnich sąsiadów. Dziewczyna z Rosji tworzy piękne torty, które naprawdę wyglądają jak dzieła sztuki. Są śliczne, urocze. Jedyne pytanie -  czy smakują tak dobrze, jak wyglądają? Możecie je pooglądać TUTAJ. 

Teraz lecimy do Stanów! Jak myślicie, co można znaleźć w pamiątkach po teściowej? Amerykański kod książkowy! Nie żartuję, historia jest wspaniała, a więcej szczegółów poznacie, klikając TUTAJ. 

Czy księżniczki Disney'a odnalazłyby pracę w dzisiejszym świecie? Śnieżka jako psychiatra, Elsa i Anna jako specjalistki od zmian pogodowych, a może Mulan jako prawniczka? To tylko niektóre z pomysłów, ale w internecie jest ich więcej, zwłaszcza pod linkiem, kryjącym się TUTAJ.